Wakacje w ciepłych krajach bez wątpienia mają sporo uroku. Planując taki wyjazd, bez wątpienia cieszymy się na myśl o palącym słońcu i możliwością odpoczynku pod palmą.
Wielkiej radości przysparza nam możliwość poznania egzotycznej flory i fauny. Podczas wczasów w Kenii, z pewnością docenimy obecność licznych małp.
Czy jednak ich towarzystwo jest tak sympatyczne, jak wydaje nam się na pierwszy rzut oka? Przede wszystkim warto wiedzieć, że niezależnie od tego, jak zaprzyjaźnione wydadzą nam się kenijskie małpki, nie powinniśmy traktować ich jak domowych zwierzątek. W całym kraju obowiązuje tutaj zakaz dokarmiania małp.
Zdarza się, że te z pozoru milutkie zwierzątka pogryzą lub podrapią turystę, co niestety zwykle kończy się serią bardzo bolesnych zastrzyków. Właśnie dlatego w miarę możliwości należy się do nich nie zbliżać, a już na pewno nie głaskać ich czy dotykać.
Jeśli spędzasz wakacje w Kenii, wiedz, że możesz napotykać małpy niezależnie od tego, czy tego chcesz, czy nie. Zdarza się, że wykradają one jedzenie ze stolików w restauracji czy przechadzają się wzdłuż basenu.
Psotne małpki lubią także bawić się w złodziejaszków, więc w trosce o swoje osobiste rzeczy warto przed wyjściem z pokoju zamykać okna i drzwi balkonowe.
